 |
| źródło: filmweb.pl |
Tytuł: LEGO® NINJAGO: FILM (The LEGO NINJAGO Movie)
Reżyseria: Charlie Bean, Paul Fisher II, Bob Logan IV
Scenariusz: Bob Logan I (Dennis Rozrabiaka), Paul Fisher XXVII, William Wheeler II (Ghost in the Shell), Tom Wheeler II (Kot w butach), Jared Stern III (LEGO® BATMAN: FILM), John Whittington V (LEGO® BATMAN: FILM)
Gatunek: animacja, komedia, akcja, familijny
Premiera: 2017 (Polska i świat)
Produkcja: Dania, USA
Czas trwania: 1 godz. 40 min.
Muzyka: Mark Mothersbaugh (LEGO® PRZYGODA, Thor: Ragnarok)
Montaż: Ryan Folsey, John Venzon (LEGO® BATMAN, Rybki z ferajny), Julie Rogers I (Koń by się uśmiał), Garret Elkins (Anomalisa), David Burrows I (LEGO® PRZYGODA, LEGO® BATMAN: FILM)
Kocham LEGO® zarówno w formie klocków, jak i na ekranie, dlatego nie mogłam sobie odmówić wybrania się na LEGO® NINJAGO: FILM.
Na licencji LEGO® powstały już trzy filmy. Po sukcesie LEGO® PRZYGODA i LEGO® BATMAN nie spodziewałam się tak słabego marketingu i reklamy LEGO® NINJAGO: FILM. W kinie nie widziałam ani jednego zwiastuna czy plakatu tego filmu, a dowiedziałam się o nim tylko z okazji comiesięcznie researchu i przeglądania repertuaru kinowego w poszukiwaniu godzin innego seansu. W końcu, wbrew woli polskiego dystrybutora, udało mi się dotrzeć do LEGO® NINJAGO: FILM.
Mimo że byłam zainteresowana tym filmem to kompletnie odpuściłam sobie oglądanie jakichkolwiek trailerów i czytanie opisów. LEGO® NINJAGO: FILM opowiada o Loydzie, mieszkającym w mieście na wyspie, która regularnie jest atakowana przez żyjącego w niedalekim wulkanie "złola". "Złol" okazuje się być ojcem nastolatka i przez to chłopak jest bardzo nielubiany w szkole. Ma jednak grupę oddanych przyjaciół, z którymi codziennie pod przykrywką ninja w mechach próbują powstrzymać ojca Loyda przed zniszczeniem miasta. Jednak w swoje szesnaste urodziny nie wytrzymuje kolejnego starcia z nim i ujawnia przed wszystkimi swoją tożsamość i nienawiść wobec ojca, przez co sprowadza nieszczęście na wyspę. Od tej pory ojciec zmuszony jest do bliższego poznania syna.
Materiałem źródłowym do powstania tej części z uniwersum LEGO® jest serial Ninjago - mistrzowie sinjitsu, o czym dowiedziałam się dopiero po seansie filmu. Serial nie jest jednak stworzony metodą poklatkową, a zwykłą animacją. Nie da się jednak ukryć, że LEGO® NINJAGO: FILM trochę kuleje właśnie w kwestii klatek. Niejednokrotnie widziałam, jak figurki przeskakują z miejsca w miejsce, zamiast płynnie sunąć po ekranie. Widać to nawet w zwiastunach.
Historia przedstawiona w filmie jest nietuzinkowa, mimo że ma bardzo przewidywalny przebieg. Już z pierwszej sceny bije typowy film familijny z łagodnym, chwytającym za serce zwrotem akcji i happy endem. Bohaterowie to głównie nastolatki, które, jako ninja, muszą znaleźć swą wewnętrzną siłę i o ile przedstawienie postaci męskich było w porządku, o tyle przedstawienie dziewczyny-ninja było dziwne, jak na bajkę dla dzieci. Nie jestem turbo-feministką (ściślej rzecz ujmując, nie jestem w ogóle feministką), ale miałam wrażenie, że narrator był bardzo zdziwiony, że kobieta może być ninją, chociaż w dalszej części filmu nie ma to żadnego znaczenia.
Mimo to uważam, że jest to bardzo przyjemny film, zarówno dla młodszych, jak i starszych odbiorców. Znajdziemy w nim typową historię dla dzieci, przeplataną "dorosłymi" żartami, które już na stałe wpisały się w niemal wszystkie współczesne bajki. Jednak przedstawiona w LEGO® NINJAGO: FILM relacja ojciec-syn może uświadomić niektórym mało zaangażowanym w wychowanie dziecka rodzicom, jak ważne jest spędzanie czasu wspólnie ze swoim synem lub córką i jak bardzo oni tego potrzebują, mimo iż najprawdopodobniej jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy.
Znajdź mnie na Filmwebie.
Na licencji LEGO® powstały już trzy filmy. Po sukcesie LEGO® PRZYGODA i LEGO® BATMAN nie spodziewałam się tak słabego marketingu i reklamy LEGO® NINJAGO: FILM. W kinie nie widziałam ani jednego zwiastuna czy plakatu tego filmu, a dowiedziałam się o nim tylko z okazji comiesięcznie researchu i przeglądania repertuaru kinowego w poszukiwaniu godzin innego seansu. W końcu, wbrew woli polskiego dystrybutora, udało mi się dotrzeć do LEGO® NINJAGO: FILM.
Mimo że byłam zainteresowana tym filmem to kompletnie odpuściłam sobie oglądanie jakichkolwiek trailerów i czytanie opisów. LEGO® NINJAGO: FILM opowiada o Loydzie, mieszkającym w mieście na wyspie, która regularnie jest atakowana przez żyjącego w niedalekim wulkanie "złola". "Złol" okazuje się być ojcem nastolatka i przez to chłopak jest bardzo nielubiany w szkole. Ma jednak grupę oddanych przyjaciół, z którymi codziennie pod przykrywką ninja w mechach próbują powstrzymać ojca Loyda przed zniszczeniem miasta. Jednak w swoje szesnaste urodziny nie wytrzymuje kolejnego starcia z nim i ujawnia przed wszystkimi swoją tożsamość i nienawiść wobec ojca, przez co sprowadza nieszczęście na wyspę. Od tej pory ojciec zmuszony jest do bliższego poznania syna.
Materiałem źródłowym do powstania tej części z uniwersum LEGO® jest serial Ninjago - mistrzowie sinjitsu, o czym dowiedziałam się dopiero po seansie filmu. Serial nie jest jednak stworzony metodą poklatkową, a zwykłą animacją. Nie da się jednak ukryć, że LEGO® NINJAGO: FILM trochę kuleje właśnie w kwestii klatek. Niejednokrotnie widziałam, jak figurki przeskakują z miejsca w miejsce, zamiast płynnie sunąć po ekranie. Widać to nawet w zwiastunach.
Historia przedstawiona w filmie jest nietuzinkowa, mimo że ma bardzo przewidywalny przebieg. Już z pierwszej sceny bije typowy film familijny z łagodnym, chwytającym za serce zwrotem akcji i happy endem. Bohaterowie to głównie nastolatki, które, jako ninja, muszą znaleźć swą wewnętrzną siłę i o ile przedstawienie postaci męskich było w porządku, o tyle przedstawienie dziewczyny-ninja było dziwne, jak na bajkę dla dzieci. Nie jestem turbo-feministką (ściślej rzecz ujmując, nie jestem w ogóle feministką), ale miałam wrażenie, że narrator był bardzo zdziwiony, że kobieta może być ninją, chociaż w dalszej części filmu nie ma to żadnego znaczenia.
 |
| źródło: gramunion.com |
Mimo to uważam, że jest to bardzo przyjemny film, zarówno dla młodszych, jak i starszych odbiorców. Znajdziemy w nim typową historię dla dzieci, przeplataną "dorosłymi" żartami, które już na stałe wpisały się w niemal wszystkie współczesne bajki. Jednak przedstawiona w LEGO® NINJAGO: FILM relacja ojciec-syn może uświadomić niektórym mało zaangażowanym w wychowanie dziecka rodzicom, jak ważne jest spędzanie czasu wspólnie ze swoim synem lub córką i jak bardzo oni tego potrzebują, mimo iż najprawdopodobniej jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy.
Ocena: 6/10
niezły
Znajdź mnie na Filmwebie.
Komentarze
Prześlij komentarz