Once Upon a Candle, Epikpage i Faerie Tales Candles – wieli test świec zapachowych inspirowanych cyklem "Dwór cierni i róż" Sarah J. Maas #1


Dzień dobry, kochani! Dziś, z okazji zbliżającej się premiery czwartego tomu cyklu Dwór cierni i róż Sarah J. Maas, przychodzę do Was z pierwszym z serii porównawczym postem dotyczącym świec zapachowych inspirowanych właśnie tym cyklem.

Prawdziwy mól książkowy i fan ulubionej serii nie otacza się tylko tomiszczami, ale również tematycznymi zakładkami, etui, figurkami kolekcjonerskimi, biżuterią i wieloma innymi gadżetami, które podkreślają przynależność do grupy tych zacieklejszych czytelników. Niemal wszystkie z tych gadżetów jesteśmy w stanie wybrać, widząc ich zdjęcia w Internecie – po prostu, podobają nam się albo nie. Świece zapachowe są wyjątkiem. Owszem, ich wygląd jest ważny, ale jeszcze ważniejszy jest aromat, który ma przywodzić nam na myśl ulubione książki, ich bohaterów, miejsca i sytuacje oaz być przyjemnym, tworzącym nastrój, dodatkiem do lektury.

Wielu producentów sprzedaje świece inspirowane książkami czy innymi tworami popkultury w Internecie. Opisy zapachów nie zawsze zgadzają się z tym, co finalnie dostajemy, a często są one po prostu pobożnym życzeniem producenta, który nierzadko dysponuje bujną wyobraźnią i zbyt kwiecistym językiem.

Właśnie dlatego wpadłam na pomysł serii postów o świecach inspirowanych książkami. Znawcą zapachów nie jestem, ale uważam, że całkiem nieźle idzie mi opisywanie ich. No i jestem czepliwa 😉 Postawiłam na to, by posty z tej serii miały dwie części: pierwszą – typowo suchą, wypełnioną faktami, liczbami oraz konkretami i drugą – bardziej opisową i porównawczą, podsumowującą część pierwszą w bardziej "ludzki" sposób.

Do pierwszego porównania wybrałam naszych dwóch rodzimych producentów – Once Upon a Candle i Epikpage – oraz producenta nowozelandzkiego – Faerie Tales Candles. Wszystkie świece testowałam paląc po kilka razy, zawsze według zaleceń producenta, biorąc pod uwagę zapach i jego intensywność, wielkość powierzchni, którą jest w stanie zaromatyzować podczas jednego palenia, eksploatację (np. topienie się knota), cenę i wygląd. Zapachy starałam się opisywać przed zapoznaniem się z etykietą bądź opisem na stronie producenta – tam zaglądałam w ostateczności, gdy wyczuwałam konkretny aromat, ale nie umiałam go nazwać.

Once Upon a Candle

Zapachy świec: Feyre i Rhysand
Objętości świecy: 135 ml
Cena za sztukę: 32 zł
Wysyłka: 10 zł
W sumie za dwie świece: 74 zł
Średnio: 2,37 zł za 10 ml (wraz z wysyłką – 2,74 zł za 10 ml)
Czas jednorazowego palenia: 45 min – 3 h
Średni czas palenia: 25 – 30 godzin (ok. 4,5 – 5,4 ml na godzinę)
Czas dostawy: ok. tygodnia
Składniki: wosk sojowy, olejki zapachowe, barwniki
Anturaż: Wosk wlany jest do szklanych słoiczków o czarnych wieczkach. Kolorowe, tematyczne etykiety są wykonane w estetyczny sposób. Wierzch wosku posypany jest dwukolorowym brokatem, który jest bardzo przyjemnym dodatkiem do całości.

Feyre
Meet Feyre - gentle and delicate scent of cherry blossom, vanilla and mimosa flower
(Poznajcie Feyrę – delikatny zapach kwiatu wiśni, wanilii i mimozy)
~ Once Upon a Candle

Przed zapaleniem: Wyczuwalny jest intensywny zapach mydlin. Najbardziej wybijającym się zapachem jest niezwykle słodki kwiatowy aromat, a gdzieś na jego końcu pojawia się nuta wanilii.

W trakcie palenia: Delikatny zapach zaczyna być wyczuwalny po 20 min od zapalenia świeczki. Po kolejnych 10 min staje się bardziej intensywny. Świeca wypełniła zapachem pokój o powierzchni ok. 11 m kwadratowych, nie wychodząc poza jego obręb.

Zapach: 3,5/5 
Intensywność: 4/5 
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4/5 
Eksploatacja: 4/5 
Cena: 5/5 
Wygląd: 4,5/5 


Rhysand
Meet Rhysand – masculine and energetic scent of seaweed, sea salt, ozone and fresh air
(Poznajcie Rhysanda – męski i energetyczny zapach wodorostów,
soli morskiej, ozonu i świeżego powietrza)
~ Once Upon a Candle

Przed zapaleniem: Tuż po otwarciu słoiczka już z kilku centymetrów czuć intensywny zapach, kojarzący się z męską pianką lub żelem do golenia. Koncentrując się na aromacie, można wychwycić delikatne nuty wodorostów i soli.

W trakcie palenia: Delikatny zapach zaczyna być wyczuwalny po 20 min od zapalenia świeczki. Po 2 godzinach aromat jakby "upospolica się" – przypomina tanie zapachowe tealighty – i słabnie – staje się niemal niewyczuwalny – oraz uwydatnia się zapach knotu. Przy drugim, krótszym paleniu, zapach knotu jest już niewyczuwalny. Świeca wypełniła zapachem pokój o powierzchni ok. 11 m kwadratowych, nie wychodząc poza jego obręb.

Zapach: 2/5 ★
Intensywność: 4/5 ★
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4/5 ★
Eksploatacja: 4/5 ★
Cena: 5/5 ★
Wygląd: 4,5/5 ★


Podsumowanie Once Upon a Candle
Pierwsze wrażenie, że Rhysand będzie przyjemniejszy i "ładniejszy" w zapachu niż Feyre, rozwiewa się po kilku pierwszych paleniach. Aromat Rhysanda zostaje zdominowany przez zapach knota i zaczyna drażnić, przeszkadzać oraz bardzo obciążać węch. Natomiast, ma się wrażenie, że Feyre z każdym paleniem "uszlachetnia się" – staje się bogatsza i o wiele przyjemniejsza. Jednak w przypadku obu świec kilka razy tonęły mi knoty, mimo pewności, że palę je, jak należy (od 45 min do maksymalnie 3 godzin jednorazowo) i podcinaniem ich za każdym razem. To jednak nie stanowiło większego problemu, ponieważ łatwo było je wydostać spod zaschniętego już wosku i na szczęście nie łamały się ani nie rwały. Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny, słoiczki i ich wieczka zdobią estetyczne etykietki z ładnymi grafikami
Zalety: wosk sojowy, solidne i estetyczne wykonanie, ozdobny brokat na wierzchu wosku, intensywne zapachy, przystępna cena, polski producent, prosta i zrozumiała instrukcja dołączona do przesyłki, szybka dostawa
Wady: topiący się knot, w miarę palenia coraz bardziej drażniący i nieprzyjemny zapach Rhysanda

Ocena ogólna: 4/5

Dygresja: Do tych świeczek dorwałam się tuż po obejrzeniu Kształtu wody, co sprawiło, że zapachy Feyry i Rhysanda totalnie kojarzą mi się z Elise i wodnym stworzeniem z filmu del Toro. Tym bardziej, że Rhysand ma w sobie morskie akcenty zapachowe 😉

Epikpage

Zapachy świec: Feyre i Spring Court
Objętość świecy: 40 ml/135 ml
Cena za sztukę: 15 zł/30 zł
Wysyłka: 13 zł
W sumie za dwie świece: 58 zł
Średnio: 2,57 zł za 10 ml (wraz z wysyłką – ok. 3,31 zł za 10 ml)
Zalecany czas jednorazowego palenia: 45 min – 1 h
Średni czas palenia: 7 – 9 godzin (ok. 4,4 – 5,7 ml na godzinę)
Czas dostawy: ok. półtora tygodnia
Składniki: ekologiczny wosk sojowy, certyfikowane naturalne olejki eteryczne
Anturaż: Wosk wlany jest do szklanych słoiczków o czarnych i złotych wieczkach (w zależności od pojemności). Kolorowe, tematyczne etykiety mają bardzo ładne grafiki, jednak wykonane są ze zbyt grubego papieru, przez co podważają się i szczerbią, a w przypadku małego słoiczka odstają na górze.

Feyre
Zapach: melisa, konwalia, róża
Charakterystyka zapachu: lekko różana z dominującą cytrynową wonią melisy
~ Epikpage

Przed zapaleniem: Wyczuwalny intensywny zapach cytryny, przez który nieśmiało przebija się kwiatowa kompozycja – najbardziej wyczuwalna w niej jest róża.

W trakcie palenia: Czuć delikatny zapach cytryny przełamany lekką słodyczą kwiatów. Aromat jest mało intensywny, ale rozprzestrzenia się po powierzchni przewyższającej 11 m kwadratowych.

Zapach: 3,5/5 
Intensywność: 3/5 
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4,5/5 
Eksploatacja: 5/5 
Cena: 4/5 
Wygląd: 3,5/5 



Spring Court
Zapach: may chang, bez, jabłko
Charakterystyka zapachu: świeży, lekko trawiasty i słodki
~ Epikpage

Przed zapaleniem: W tej świecy także jest wyczuwalny zapach cytryny, jednak jest on jeszcze bardziej intensywny niż w przypadku Feyry. Przebija się przez niego ostrzejsza nuta – jakby pieprzu.

W trakcie palenia: Po ok. 20 min czuć delikatny cytrynowy zapach. Aromatyzuje pomieszczenie o powierzchni ok. 11 m kwadratowych, wychodząc poza jego obręb.

Zapach: 3,5/5 
Intensywność: 3/5 
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4,5/5 
Eksploatacja: 5/5 
Cena: 4/5 
Wygląd: 4/5 



Podsumowanie Epikpage
Świece Feyre i Spring Court od Epikpage są do siebie bardzo zbliżone zapachowo i obie aromatyzują równie dużą przestrzeń. Nie da się ukryć, że zastosowany tu cytrynowy aromat jednoznacznie kojarzy się z odświeżaczem powietrza, jednak w przypadku Feyry jest on nieco przełamany kwiatową nutą, przez co stał się przyjemniejszy. Wosk w świecy bardzo ładnie się rozpuszcza, a knot nie zatapia. Etykiety mają piękne grafiki, a napisy na nich są bardzo eleganckie, co od razu rzuca się w oczy. Niestety, wydrukowane są one na zbyt grubym papierze, przez co odstają – nie tylko na słoikach, ale także na wieczkach. Gdyby nie ten mały szczegół, pod względem wyglądu byłyby idealne. Tym nie mniej, bardzo chętnie sięgnę po inne świece od Epikpage, by sprawdzić, jak pachną te, które nie mają w sobie cytrynowej nuty.
Zalety: wosk sojowy, przystępna cena, polski producent, prosta i zrozumiała instrukcja dołączona do przesyłki, szybka dostawa, piękne kolory wosku i grafiki na etykietach
Wady: odstające i odklejające się etykiety, bardzo zbliżone zapachy obu świec


Ocena ogólna: 3,25/5 

Faerie Tales Candles

Zapachy świec: Feyre Cursebreaker, Rhysand, The Autumn Court, The Dawn Court, The Night Court, The Spring Court, The Summer Court i The Winter Court
Objętość świecy: 2 oz = 59 ml
Cena za sztukę w zestawie z czterema świecami: 16,06 zł
Wysyłka: 67,10 zł
W sumie za osiem świec: 195,60 zł
Średnio: 2,72 za 10 ml (wraz z wysyłką – 4,14 zł za 10 ml)
Zalecany czas jednorazowego palenia: brak informacji na stronie producenta
Średni czas palenia: 5 – 15 godzin (ok. 3,9 – 11,8 ml na godzinę)
Czas dostawy: ok. miesiąca
Składniki: naturalny wegański wosk sojowy, barwniki, aromaty
Anturaż: Wosk wlany jest do metalowych słoiczków w kolorze "matowego srebra" (jak określa to producent). Są bardzo solidne – w momencie, gdy paczka, przebywszy połowę świata, przyszła do mnie z jednej strony zgnieciona, one były w idealnym stanie. Wierzch wosku jest obficie obsypany brokatem i ozdobiony misternymi woskowymi figurkami. Wszystkie świece przyszły owinięte w piękne czarne połyskujące bibułki.

Feyre Cursebreaker
I was a lonely, hopeless person, and I might have fallen in love
with the first thing that showed me a hint of kindness and safety
(Myślę, że byłam samotna, pozbawiona nadziei i mogłam się zakochać w pierwszej istocie,
która okazała mi choć trochę dobroci i zapewniła choć trochę bezpieczeństwa)
~ Dwór mgieł i furii, Sarah J. Maas

Notes: White Peach, Raspberry and Nashi Pear
(Nuty: biała brzoskwinia, maliny i gruszka Nashi)
~ Faerie Tales Candles

Przed zapaleniem: Bardzo intensywny zapach wiśniowej gumy balonowej.

W trakcie palenia: Po ok. 15 – 20 min od zapalenia czuć słodką woń, która konkretyzuje się do wiśni po kolejnych 20 min. Zapach jest delikatny, ale aromatyzuje powierzchnię nieco przewyższającą 11 metrów kwadratowych i to przy otwartym oknie.

Zapach: 4/5
Intensywność: 4/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 5/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5



Rhysand
Be glad for your human heart, Feyre. Pity those who don't feel anything at all
(Ciesz się swoim ludzkim sercem, Feyro. Żałuj tych, którzy nie czują już nic)
~ Dwór cierni i róż, Sarah J. Maas

Notes: Jasmine, Fresh Rain, Blue Musk
(Nuty: jaśmin, świeży deszcz, niebieskie piżmo)
~ Faerie Tales Candles

Przed zapaleniem: Wyczuwalny ostry zapach męskich perfum lub żelu do kąpieli. Podobny do zapachu Rhysand od Once Upon a Candle, ale dużo bardziej intensywny.

W trakcie palenia: Zapach czuć po 15 – 20 min od zapalenia świecy. Aromat jest bardzo podobny do Rhysanda z Once Upon a Candle, tyle, że delikatniejszy, co zdecydowanie jest na plus. Aromatyzuje powierzchnię o ok. 11 metrów kwadratowych przy otwartym oknie.

Zapach: 4/5
Intensywność: 4/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4,5/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5


The Autumn Court
Walking through the woods of the Autumn Court felt like striding inside a jewel box
(Maszerowanie przez lasy Dworu Jesieni przypominało wędrówkę w szkatułce z biżuterią)
~ Dwór skrzydeł i zguby, Sarah J. Maas

Notes: Cinnamon, Hot Apple Pie, Spice
(Nuty: cynamon, gorąca szarlotka, przyprawy)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Jeszcze przed otwarciem słoiczka, spod wieczka wydobywa się intensywny słodki zapach. Po otworzeniu go, czuć zapach cynamonu przełamany jabłkiem i podbity goździkami.

W trakcie palenia: Zapach czuć po 15 – 20 min od zapalenia świecy. Zanika woń goździków. Na początku wyróżnia się woń jabłka, później jest ona przytłumiona przez cynamon. Po ponad półtoragodzinnym paleniu delikatnie aromatyzuje powierzchnię mniejszą niż 11 m kwadratowych.

Zapach: 3,5/5
Intensywność: 3/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 2,5/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5



The Dawn Court
Enormous clouds drifting in the cobalt sky, soft and magnanimous,
still tinged by the rose remnants of sunrise
(Ogromne chmury płynące po kobaltowym niebie, miękkie i wspaniałe,
wciąż lekko zabarwione różowością wschodzącego słońca)
~ Dwór skrzydeł i zguby, Sarah J. Maas

Notes: Water Mint, Lemon Zest, Water Lily
(Nuty: mięta nadwodna, skórka cytrynowa, lilia wodna)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Wyczuwalny intensywny kwiatowy zapach, który "na końcu" przełamany jest aromatem świeżo skoszonej trawy.

W trakcie palenia: Zapach zaczyna być wyczuwalny po ok. 15 – 20 min po rozpoczęciu palenia. Wyczuwalny jest nieco gryzący słodko-gorzki zapach. Aromat trawy niestety zanika. Jest jednym z bardziej intensywnych od Faerie Tales Candles, ale jednocześnie obciąża nieco węch. Bez problemu aromatyzuje powierzchnię o wielkości 11 metrów kwadratowych przy otwartym oknie.

Zapach: 3,5/5
Intensywność: 4/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5



The Night Court
A land of darkness and starlight
(Kraina ciemności i blasku gwiazd)
~ Dwór cierni i róż, Sarah J. Maas

Notes: Citrus, White Floral, Light Musk
(Nuty: cytrusy, białe kwiaty, białe piżmo)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Aromat cytrusowego deseru (galaretki?) ze śmietaną zmieszany z męskimi perfumami.

W trakcie palenia: Po ok. 15 – 20 min zaczyna być wyczuwalny delikatny zapach cytrusów i męskich perfum. Po ok. godzinie palenia, aromat nadal jest delikatny i ledwo wyczuwalny. Aromatyzuje powierzchnię o wielkości mniejszej niż 11 metrów kwadratowych (przy otwartym oknie).

Zapach: 4/5
Intensywność: 3,5/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5



The Spring Court
The estate sprawled across a rolling green land
(Posiadłość została wybudowana wśród łagodnych pagórków pokrytych zieloną trawą)
~ Dwór cierni i róż, Sarah J. Maas

Notes: Lemon, Almond Paste, Nutmeg
(Nuty: cytryna, pasta migdałowa, gałka muszkatołowa)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Zapach słodki, ale niewgryzający się w nozdrza, tak jak poprzednie, a bardziej "maślany". Aromatem przypomina zapachowe flamastry z dzieciństwa. Mdła słodkość przełamana jest nutą cytryny.

W trakcie palenia: Zapach, kojarzący się ze świeżym praniem, zaczyna być wyczuwalny po 15 – 20 min od momentu zapalenia. Jest słodki, ale delikatny. Bez problemu aromatyzuje powierzchnię o wielkości ok. 11 metrów kwadratowych przy otwartym oknie.

Zapach: 3,5/5
Intensywność: 3,5/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5


The Summer Court
Then I was squinting at the glaring sun off a Turquoise sea
(Mrużyłam oczy przed jaskrawym słońcem odbijającym się od turkusowej powierzchni morza)
~ Dwór mgieł i furii, Sarah J. Maas

Notes: Pineapple, Mango, Nashi Pear
(Nuty: ananas, mango, gruszka Nashi)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Wyczuwalny jednoznaczny aromat egzotycznych owoców, ale tym razem nie cytrusów, a ananasa, mango i melona.

W trakcie palenia: Po 15 – 20 min czuć delikatny aromat słodkich owoców. Po jakimś czasie zaczyna uwydatniać się zapach... waniliowego budyniu 😂 – tak bym mogła to określić – i staje się bardziej intensywny. Po godzinie palenia bez problemu aromatyzuje powierzchnię o wielkości ok. 11 metrów kwadratowych.

Zapach: 4/5
Intensywność: 4/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 4,5/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5



The Winter Court
Beyond the mountain, a great ice-plain sparkled into the distance
(Po minięciu kolejnej góry ujrzeliśmy skrzącą się w oddali lodową równinę)
~ Dwór skrzydeł i zguby, Sarah J. Maas

Notes: Peppermint, Pine, Oakmoss
(Nuty: mięta pieprzowa, sosna, mech dębowy)
Faerie Tales Candles

Przed paleniem: Intensywny zapach mięty z pieprzem, bardziej przypominający miętową gumę do życia niż świeżą miętę, przełamany nieco gorzką nutą.

W trakcie palenia: Zapach czuć po 15 – 20 min po zapaleniu świecy. Woń mięty jest ledwo wyczuwalna, mimo to odnosi się wrażenie jakby osadzała się ona na gardle i nozdrzach i chłodziła je, jak guma do żucia albo miętowe cukierki. Jest to bardzo nietypowy zapach dla świecy.

Zapach: 3,5/5
Intensywność: 3/5
Wielkość aromatyzowanej powierzchni: 2,5/5
Eksploatacja: 5/5
Cena: 4,5/5
Wygląd: 5/5


Podsumowanie Faerie Tales Candles
Faerie Tales Candles mają niesamowicie zróżnicowaną ofertę i nie wiąże się to tylko z ilością różnorako nazwanych świec, bo każda z nich rzeczywiście ma swój wyjątkowy i przepiękny zapach. Z ręką na sercu mogę stwierdzić, że każdy wśród nich znajdzie coś dla siebie. Wszystkie są dość delikatne, ale efektywnie aromatyzują sporą powierzchnię. Dopełnieniem całości są unikatowe i tematyczne mini-figurki woskowe zdobiące wierzch świeczki, które na rynku są bezkonkurencyjne oraz obfita ilość brokatu. Ponadto, woks wlany jest do solidnych metalowych słoiczków, których wieczka zdobią cieszące oczy etykietki.
Zalety: wosk sojowy, przystępna cena w przypadku zakupu dużej ilości świec, duża i różnorodna gama zapachowa, pięknie zapakowana paczka, unikatowe woskowe mini-figurki, ozdobny brokat na wierzchu wosku, solidne metalowe słoiczki, estetyczne etykietki z pięknymi grafikami
Wady: zagraniczny producent, długi czas oczekiwania na przesyłkę, przystępna cena tylko w przypadku zakupu dużej ilości świec, mała intensywność zapachów w trakcie palenia, brak instrukcji obchodzenia się ze świecami (zarówno w paczce, jak i na stornie producenta), niektóre zapachy gryzące w gardło

Ocena ogólna: 4/5

Chciałabym, żeby seria tych wpisów była dla Was inspiracją i źródłem wiedzy o świecach dostępnych na rynku – nie tylko tych dotyczących "Dworu cierni i róż", ale ogólnie wszystkich inspirowanych popkulturą. Dlatego dajcie, proszę, znać czy informacje zawarte w tym poście Wam odpowiadają. Może zmienić formę? Dodać jakieś informacje? Czy wszystko jest dla Was jasne i przejrzyste? Czy forma trzech producentów w jednym poście jest w porządku – może to za dużo lub za mało, jak na jeden wpis? Nie bójcie się i piszcie o wszystkim w komentarzach, zarówno tutaj, jak i na Instagramie @lifebyfelicja 😉 No i oczywiście piszcie, czy zdecydowaliście się już na zakup któryś z wymienionych świec 😁 Czy może jeszcze czekacie na swój ideał?

W następnym teście na pewno pojawią się świece Adorable® Candles od Dio Candles Company i być może kolejny polski producent. Rozjaśnionego dnia 😁

Komentarze