Never forget who was with you from the start
Powoli przemija wypełniony po brzegi emocjami, pracą i brakiem czasu marzec. A koniec jednego miesiąca zwiastuje początek następnego, na który trzeba przygotować kilka stron w Bullet Journalu. Tym razem totalnie postawiłam na minimalizm i zrezygnowałam z Dobrych nawyków, których po prostu od pewnego czasu nie uzupełniam na bieżąco. Być może wrócę do nich, jak będę miała trochę wolnego 😉
A na razie zapraszam Was na typowo zdjęciowy wpis o kwietniu w moim Bullet Journalu 😀
I to by było na tyle 😊
Z tego miejsca chciałabym jeszcze życzyć Wam przede wszystkimi zdrowych i spokojnych Świąt, spędzonych z ludźmi, których kochacie i, którzy kochają Was. Pamiętajcie, że w Święta liczy się przede wszystkim to, by być szczęśliwym i dawać szczęście i swój czas innym, także odstawcie na ten jeden moment samolubność i technologię na drugi plan i cieszcie się wolnymi oraz spokojnymi chwilami.
Wesołego jajeczka i mokrego Dyngusa! ❤











Komentarze
Prześlij komentarz